Szkoła Rodzenia
Do szkoły rodzenia można zacząć uczęszczać po 20 tygodniu ciąży- każda z nich w swojej ofercie posiada informację w którym to momencie najlepiej rozpocząć zajęcia.
Można wybierać pomiędzy placówkami państwowymi a prywatnymi. Teraz powstały także szkoły rodzenia online.
Czy warto?
Myślę, że tak- aczkolwiek każda z Was sama powinna sobie odpowiedzieć na to pytanie. Ja postaram się jedynie przybliżyć Wam to miejsce.
Każda ze Szkół Rodzenia (często także na swojej stronie internetowej
) posiada rozpiskę tematów jakie będą poruszane podczas zajęć. Zazwyczaj dotyczą one:
- Ciąży
- Porodu
- Połogu
- Karmienia
- Opieki nad noworodkiem
Zazwyczaj odbywają się również ćwiczenia fizyczne. A w wykładach można uczestniczyć indywidualnie bądź z partnerem.
Specjaliści jacy będą przekazywać Ci/Wam tę wiedzę to:
– położna
– lekarz
– doradca laktacyjny
– fizjoterapeuta
– czasem (jednak niestety rzadko również
) psycholog
Wiele zależy tu od konkretnej placówki czasem zapraszane są doule, doradcy noszenia w chustach, masażyści, ratownicy medyczni i inni specjaliści zajmujący się kobietami w ciąży bądź noworodkami.
Na zajęciach pojawiają się kobiety po raz pierwszy spodziewające się dziecka jak i tzw. wieloródki- które urodziły już przynajmniej jedno dziecko i chciałyby sobie pewne informacje przypomnieć.
W czym takie zajęcia mogą być pomocne?
– w przyswajaniu nowej wiedzy
Na początku wszystko wydaje się trudne. Mamy mało wiedzy, czasem tylko jakieś zdawkowe informację. Podczas zajęć możemy dowiedzieć się wielu praktycznych rzeczy na tematy, które będą nas niebawem dotyczyć. Warto mieć jakiś punkt zaczepienia i przestrzeń na to, że czasem może być także inaczej.
– nabywaniu nowych umiejętności
Często można poćwiczyć sobie wraz z osobą prowadzącą np. pierwszą kąpiel dziecka, spróbować przystawić je do piersi, zamotać w chustę, poćwiczyć masaż Shantala, ubrać, podnieść itp. Oczywiście ćwiczenia wykonywane są na lalkach, które przypominają niemowlę a gdy urodzi się nasze Dzieciątko to i tak będziemy musiały je poznać i nauczyć się jego pielęgnacji jak i sposobów komunikacji z tym konkretnym dzieckiem. Jednak gdy przełożymy teorie na praktykę i spróbujemy chociażby na tej lalce to nasze ciało zapamięta pewne ruchy i łatwiej może być nam je zastosować w praktyce z naszym maluszkiem kiedy już przyjdzie na świat.
Zdarza się tak, że kiedy nasi partnerzy są z nami na zajęciach to oni również próbują np. wykąpać dziecko albo uczą się masażu niemowlęcia. Dobrze jest gdy przyszły tata także, zapozna się z pielęgnacją maluszka- może to być szczególnie przydatne kiedy my jesteśmy jeszcze zmęczone i obolałe po porodzie. Nabyte umiejętności nie znikają i mogą okazać się przydatne również kiedy my już wrócimy do formy tzn. poczujemy się lepiej. Takie czynności pielęgnacyjne przy dziecku czy masaż może pomóc tacie zbudować więź z maluszkiem i pozytywnie wpłynąć na ich relacje. Fajnie żeby tata również uczestniczył w rytuałach np. kąpieli, masażu, noszeniu w chuście czy też przewijaniu bądź też innej czynności niezależnie od tego, że mogłaby to zrobić mama.
Kiedyś tylko kobiety zajmowały się dzieckiem. Teraz coraz więcej mężczyzn zajmuje się potomstwem i nie ma jakiegoś sztywnego podziału co powinien robić tata a co mama. Rodzice takie ustalenia mogą poczynić jedynie między sobą. Ważne jest aby im obojgu to odpowiadało.
– poczuciu zwiększenia kompetencji
To bardzo ważne aby poczuć się choć nieco pewniej w nowej roli. Trudno ją dokładnie przewidzieć i określić ale pewne wskazówki czy informacje które otrzymamy mogą dać nam poczucie jakiegokolwiek kawałka gruntu pod nogami. Gdy wiemy cokolwiek to łatwiej jest nam się otworzyć na to co może nas spotkać.
– większej pewności siebie
Tu podobnie jak w punkcie powyżej. Czując się pewniej możemy szybciej zaadaptować się do nowej roli jaką przyszło nam teraz pełnić.
– nawiązaniu nowych znajomości
Na zajęcia uczęszczają także inne mamy. Możemy więc nawiązać z nimi kontakt, porozmawiać, wymienić się spostrzeżeniami czy doświadczeniami a często także poczuć się lepiej zrozumiane.
– uzyskaniu wsparcia
Każda z kobiet będących na zajęciach w szkole rodzenia interesuje się zapewne podobnymi tematami. Możemy poczuć pewnego rodzaju więź z kobietami, które są w podobnym momencie życia co my. Warto jest wymieniać się doświadczeniami to często pomaga znormalizować pewne stany, obawy, wątpliwości jakie nas nachodzą. Doprowadzić to może do poczucia: „Nie jestem sama. Inne kobiety mają podobnie. To normalne.”
– lepszego samopoczucia
Ważny jest tu aspekt psychologiczny. Samo wyjście z domu, spotkanie się z innymi osobami, które łączą podobne tematy, aktywność fizyczna o której pisałam w artykule „aktywność fizyczna w ciąży” to wszystko wpływa na nasz nastrój. Gdy psychicznie czujemy się dobrze to jest to pewnego rodzaju czynnik chroniący przed depresją, zaburzeniami lękowymi, stresem czy wzmożonym napięciem.
Warto więc zastanowić się co jest dla Ciebie/ dla Was ważne.
Często zajęcia te są niewystarczające. Mało jest godzin, informacje są przekazywane w takim tempie, że trudno jest nam je na bieżąco przyswajać. W ciąży możliwości poznawcze bywają ograniczone a myślenie, przetwarzanie informacji oraz generowanie odpowiedzi opóźnione.
Dobrze jest też sięgać po literaturę, notować w trakcie, dopytywać nawet po zajęciach jeżeli czujesz, że nie do końca rozumiesz jakieś zagadnienie.
W natłoku informacji łatwo jest się pogubić, utracić sens przekazywanych treści co może doprowadzić do narastania obaw z tym związanych. Nie czekaj- dopytaj, doczytaj, upewnij się.
Nie raz widziałam przerażone kobiety wychodzące z zajęć w Szkole Rodzenia- nie dlatego, że informacje jakie tam usłyszały były jakieś „makabryczne” tylko dlatego, że nie były pewne czy dobrze zrozumiały prowadzącego.
Często nie ma miejsca na to żeby jakoś wrócić do tematu z całą grupą i dopytać uczestników jak się czują z tym co usłyszały i jak to rozumieją aby skorygować ewentualne niedopowiedzenia bądź błędne interpretacje.
Dociekaj więc- szukaj, czytaj, sprawdzaj, upewniaj się. Masz do tego prawo.
Zdecydowanie w moim odczuciu brakuje w Szkołach Rodzenia psychologa. A aspekt psychologiczny jest szalenie istotny. Na szczęście przestrzeni na tą sferę robi się coraz więcej zarówno stacjonarnie ale i także online.
Byłaś w Szkole Rodzenia?
Polecasz/ Odradzasz?
Jeżeli masz ochotę to podziel się swoimi doświadczeniami 😉
Ps. 1 Wracając jeszcze do partnera/ ojca dziecka to często jego pomoc (szczególnie na początku naszej macierzyńskiej drogi) jest nieoceniona. Dlaczego? Kobietą po porodzie mogą targać różnego rodzaju emocje (często jest to związane ze stabilizacją gospodarki hormonalnej) wtedy trudno spojrzeć na sytuacje obiektywnie gdy rzeczywistość jest jakby przysłonięta. Wtedy wkracza On- przygotowany tata, który jak usłyszał w szkole rodzenia jak należy ponieść dziecko to on podejdzie i tak je właśnie podniesie. Chodzi o to, że mężczyźni (w większości) działają bardziej zadaniowo i potrafią zachować spokój umysłu w sytuacji gdy kobieta jeszcze milion razy będzie dokonywała analizy każdego swojego ruchu targana emocjami.
Ps. 2 Jasne, że piszę o tym trochę z przymrużeniem oka ale mam nadzieję, że czujecie co mam na myśli. Mężczyzna= zadaniowość , Kobieta= emocjonalność. – oczywiście to w ogromnym skrócie myślowym 😉 a nie tak zero-jedynkowo czego bardzo nie lubię.
Ps. 3 Pamiętaj, że u Ciebie/ u Was może być inaczej.